Kosmetyki nie testowane na zwierzętach

Kosmetyki nie testowane na zwierzętach

Kosmetyki nie testowane na zwierzętach 

Coraz częściej słyszymy o protestach przeciwko testom kosmetyków na zwierzętach. Dlaczego w ogóle przeprowadzano testy na zwierzętach i dlaczego tak ważna jest rezygnacja z nich? Jak się upewnić, że kosmetyki w naszej łazience i toaletce nietestowane na zwierzętach?

Testy kosmetyków na zwierzętach są przeprowadzane, aby poznać toksyczność substancji i sprawdzić możliwe reakcje niepożądane. Jest to część sprawdzania bezpieczeństwa pojedynczych składników w różnych stężeniach  oraz gotowych kosmetyków. W ten sposób można było zaprzestać opracowywania kosmetyków ze składnikami, które mogą zaszkodzić odbiorcom, czyli ludziom. Niestety, świnki morskie, króliki, myszy, a także małpy i inne ssaki, mogą niesamowicie cierpieć podczas tego procederu, a po zakończeniu eksperymentów są uśmiercane. Całe swoje pełne bólu życie spędzają w maleńkich klatkach w zamkniętych pomieszczeniach. Z tego właśnie powodu konieczna jest rezygnacja z przeprowadzania testów na zwierzętach.  

 

Testy bez zwierząt

Jeśli zrezygnujemy z testowania na zwierzętach, to jak możemy być pewni, że kupowane przez nas kosmetyki są bezpieczne i nie wywołają podrażnień i innych niepożądanych odczynów skórnych? Nowoczesne metody badań umożliwiają sprawdzenie toksyczności substancji używanych w kosmetykach. Najpopularniejszą jest badanie in vitro, na skórze wyhodowanej w warunkach laboratoryjnych. Skóra tego typu ma takie same warstwy skóry: naskórek, skórę właściwą i tkankę podskórną. Testy są wykonywane na każdej z nich.

Wsparciem badań in vitro są badania na wolontariuszach, ale nie służą one ocenie bezpieczeństwa, ale potwierdzeniu deklaracji producenta dotyczącej działania i skuteczności kosmetyku.

 

Prawo UE

Obecnie na terenie Unii Europejskiej żaden producent nie ma prawa testować swoich kosmetyków na zwierzętach. Mowa tutaj o kosmetykach wyprodukowanych i sprzedawanych na terenie UE. Mogą mieć one znak BWC z białym królikiem przed czarnym trójkątem. Niestety, nie daje on pewności, czy zanim w życie weszły regulacje UE te same kosmetyki nie były testowane. Często konieczne będzie sprawdzenie aktualnej (i co cieszy, coraz dłuższej) listy marek kosmetyków nietestowanych na zwierzętach. Dużo więcej mówi fakt, że marka jest cruelty-free, czyli: sama nie testuje swoich kosmetyków na zwierzętach ani nie zleca takich testów innym firmom, sprawdza, czy zamówione u dostawców składniki nie powodują cierpienia zwierząt, ani też marka nie sprzedaje swoich produktów w Chinach, gdzie testowanie na zwierzętach wciąż jest nakazane.   

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium